W końcu mam jakieś czerwone buty! Co prawda nie są to jakieś super szpilki, ale na co dzień powinny się nadawać.
W miarę często aktualizowany bilans moich butów przedstawia się następująco:
Szpilki: 15 par
Botki: 3 pary
Platformy: 5 pary
Glany: 4 pary
Baletki: 3 pary
Kapcie/japonki/sandały/trampki: 9 par
Adidasy: 3 pary
Kozaki/Wszelkie inne obuwie sięgające do kolan: 4 pary
W sumie: 46 par.
Wohaaaa, nie spodziewałam się, że wyjdzie mi aż tyle. Do setki jeszcze daleko, ale będę się starać.
A już w październiku przyjadą do mnie Beary <3
Jak niektórzy zauważyli w menu pojawił się banner
DeeZee. Miałam okazję nosić kilka par butów od nich i byłam bardzo zadowolona, dlatego staram się zostać ich blogerką. Polecam zapoznać się z ich ofertą ^^