I guess all girls with colorful hair has this problem. "Ow you looked do much prettier with natural hair", "Why yout hair is green? Are you alien?", "Pink hair? Are you 5 years old?", "It's just stupid and so unnatural" an so on, and so on...
I'm kind of used to all these questions and not so polite comments. I feel great when my hair are dyed pink, green, blue or purple and none close-minded person can't change it. My natural hair are so boring, plain brown with some blonde highlights booooriiiiingggggg!
Have you ever dyed your hair to any crazy color? Or maybe crazy hairstyle? I still remember my Batman bangs...
I like to know how you deal with unpleasant comments. :)
Zamierzam się farbnąć dopiero na niebieski, aktualnie szukam najlepszego specyfiku do zafarbowania. Komentarzami się nie przejmuje - jedyne ważne opinie dla mnie to te od moich bliskich, a Ci uwielbiają moje zmiany. Moja mama sama miała kiedyś fioletowe i różowe włosy :D
ReplyDeleteJeśli masz trochę pieniędzy odłożone to polecam Elumen :) Chociaż niebieskie tonery też są bardzo trwałe, ostatnio farbowałam się turkusem w grudniu, a nadal mam niebieskawą poświatę na brązowych włosach
DeleteMoja mama to mistrz w tej sprawie- ja mam nudne blaknące czarne, a ona niebieskie. Ale szczerze to niewiele osób mi cisnęło na kolorowe włosy. Parę razy się zdarzyło "to peruka?" ale mniej ciśnienia od... uwaga.... długiej spódnicy xD
ReplyDeleteJa zauważyłam, że dużo więcej ludzi gapi się kiedy mam srebrne albo białe włosy, chociaż wszystko przebija ilość szeptów podczas jazdy tramwajem w gorsecie
DeleteO jaa, różowy! <3 Ładnie. ;) Ja chcę walnąć sobie czarny, ale boję się o zniszczenie włosów - więc myślę o peruce. ;)
ReplyDeleteTylko źle dobrana farba niszczy włosy, wystarczy zainwestować w jakąś delikatniejszą i po problemie :)
Deleteprzy moich wszystkich mozliwych kolorach komentarze były normą, a jak ktoś się dsziwnie nie zerkał na zielono-granatowo-rude pół głowy (reszta była łysa:P), uznawałam za ślepego.
ReplyDeleteripostę mam jedną- nie podobają ci się moje włosy (tatuaże, kolczyki, ciuchy, łatewa)- mnie sie nie podoba twój ryj, więc just consider shiting the fuck up and be gone:P
serio, kiedyś siliłam się na bardziej wymyslne teksty, juz mi sie nie chce:P
btw- tez masz tak, ze dziwnie reagują raczej dziewczyny?
Od czasu mody na kolorowe końcówki dziewczyny reagują tylko "WŁOSY SOBIE SPALISZ!!!!!!", wcześniej obie płcie zwracały uwagę. Co prawda faceci przeważnie tylko się gapili, a dziewczyny pokazywały palcami i coś szeptały. Za to dresy oby płci nie mają żadnych zahamowań i jadą od razu z grubej rury. Chociaż niebezpiecznie zrobiło się tylko raz, jak gimbaza rzucała we mnie kamieniami i jeden dosyć spory przeleciał 5 cm od mojej głowy ;/
Deletewhooo, konkret, cóż, takich to chyba kamieniem trzeba wychować- gimbaza to jakaś zakała ludzkości.
Deletei tak - "włosy sobie spalisz"- jakby tonerem dało sie spalić cokolwiek:P
Dawno temu też eksperymentowałam z kolorami włosów - jednak efekt zawsze był ten sam - w ciągu pierwszych kilku dni były prześliczne, a potem zaczynały się łamać, wypadać etc. Ale ten róż jest po prostu genialny!
ReplyDelete