Followers

26/09/2013

Liebster Blog

Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach lepszego poznania się i uznania za dobrze wykonaną pracę na blogu. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób i zadaje im swoje 11 pytań. Nie wolno nominować osoby, od której dostało się wyróżnienie.




Kolejny raz zostałam wyróżniona Liebster Blog tym razem od Mathilde i Golden Pierrot <3

Zacznijmy od pytań Golden Pierrot:

1. Gdzie się urodziłaś?
W Poznaniu

2. Które z Twoich dziecinnych marzeń przetrwało do dziś?
Nadal chciałabym polecieć w kosmos.

3. Co sądzisz o polskiej muzyce?
Nie przepadam, większość jest bardzo wtórna i głupawa.

4. Dania którego kraju należą do Twoich ulubionych?
Hmmmm... Najprawdopodobniej najbardziej lubię dania z Polski (pierogi <3) i Meksyku (uwielbiam ostre potrawy), z drugiej strony bardzo zdrowa kuchnia japońska też bardzo mi smakuje

5. Kto z branży muzycznej/rozrywkowej mógłby być Twoim bratem/siostrą?
Kolejne trudne pytanie. Być może Lemmy Kilmister, chociaż moja wątroba na pewno by tego nie przeżyła.

6. Czego najbardziej nie lubisz, jeśli chodzi o przemieszczanie się komunikacją miejską?
Starych śmierdzących ludzi (przepraszam, ale to na prawdę jest okropne :<)

7. Wolałabyś trząść się z zimna czy rozpływać z gorąca?
Nie mając możliwości ubrania czegoś cieplejszego to zdecydowanie wolałabym rozpływać się z ciepła.

8. Które polskie miasto jest Twoim ulubionym?
Poznań, ach ten lokalny patriotyzm ^^"

9. Co sądzisz o operze?
Niestety rzadko bywam, ale bardzo lubię.

10. W jakiej branży za nic nie chciałabyś pracować?
Ciężko stwierdzić, na pewno nie chciałabym pracować w callcenter

11. Wolałabyś umrzeć gwałtownie czy spokojnie?
Najważniejsze, żeby szybko, bez bólu.

Pytania od Mathilde:


1. Jaka jest Twoja ulubiona książka?
To tak jak zapytać matkę jakie jest jej ulubione dziecko; nie wiem. Być może "Pan Lodowego Ogrodu" Grzędowicza, ale również "Muminki" Tove Jansson, Świat Dysku Terry'ego Pratchett'a i cała twórczość Jacka Dukaja

2. Więcej taniej odzieży czy mniej droższej?
Więcej taniej, idę na ilość xD

3. Co stanowi dla Ciebie motywację do działania?
Najprawdopodobniej fakt, że im szybciej coś zrobię tym szybciej będę miała święty spokój.

4. Jaki gatunek muzyczny najlepiej Cię określa?
Nie mogę odpowiedzieć inaczej niż: doom metal ;)

5. Co uważasz za warunek szczęścia?
Nie mam pojęcia, chyba nie ma dla mnie czegoś takiego.

6. Jaka jest Twoja ulubiona używka?
Zdecydowanie kawa!

7. W jakich czasach chciałabyś/chciałbyś żyć i dlaczego?
W dalekiej przyszłości, która wyglądałaby jak w najlepszych powieściach sci-fi. Dlaczego? Nie wiem, na pewno nie chciałabym żyć w przeszłości ze względu na moją płeć (no cóż, kobiety łatwo nie miały, a ja sobie "nie dam w kaszę dmuchać"), aktualne czasy są "ok", jednak roboty, blastery i obce formy życia to jest to ^^

8. Wierzysz w zjawiska nadprzyrodzone czy odnosisz się do takich tematów sceptycznie?
Nie wierzę, bo nigdy nie doświadczyłam, być może wtedy zmieniłabym zdanie.

9. Który kolor oraz jaki styl uważasz za swoje ulubione?
Jeśli chodzi o kolor to zdecydowanie czerń. Ze stylami jest już gorzej, na pewno kocham steampunk, od jakiegoś czasu mam ochotę na lolicie kiecki, a z nowszych "tworów" bardzo podobają mi się wszelkie style nu gothyckie.

10. Które wydarzenie z historii powszechnej uważasz za najistotniejsze?
Nie mam pojęcia. Chociaż może odkrycie prądu.

11. Która pora roku jest Twoją ulubioną i dlaczego?
Jesień, nie jest już gorąco, a pogoda sprzyja leżeniu pod kołderką z kubkiem kawy i książką <3

Nominuję:

Moje pytania:
1. Najpierw książka, potem film czy na odwrót?
2. Wolisz podróżować pociągiem czy samochodem?
3. Ulubione perfumy?
4. Pomalowane paznokcie czy pomalowane usta?
5. Spodnie czy spódnica?
6. Ulubiona gra bez prądu?
7. Masz do wyboru wyjść z domy bez makijażu lub z brudnymi włosami, co wybierasz?
8. Łóżko czy kanapa?
9. Pyzy, pampuchy, a może kluski na parze?
10. Obserwujesz vlogerki, chciałabyś kiedyś prowadzić vloga?
11. Przychodzi Tobie do głowy jakaś książka godna polecenia?



P.S. W końcu jestem na drugim roku studiów <3

21/09/2013

Smerfowa wata cukrowa

Od czasu kiedy w mojej głowie zaświtał pomysł pastelowych dredloków wiedziałam, że nie pozostanę przy blond grzywce, tylko będę próbowała różnych kombinacji kolorów, mniej lub bardziej, pasujących do reszty "włosów".
Na pierwszym ogień miał pójść fiolet, jednak niespecjalnie przyłożyłam się do mieszania tonerów i wyszedł mi turkus z różowawym fioletem. Na szczęście po kilkunastu myciach udało mi się doprowadzić grzywkę do bardziej pastelowego koloru.
Teraz jest mniej więcej błękitna z różowymi prześwitami



dla porównania od razu po farbowaniu były takie:

mina mówi wszystko

19/09/2013

Papercats ekoskórzany underbust

Od dawna czaiłam się na ekoskórzanego kota i w końcu udało mi się dorwać go w ostatniej dostawie. 

Szczerze mówiąc spodziewałam się gorsetowego tworu, który będzie ładnie wyglądał i niewiele poza tym. A tu niespodzianka!



Zacznijmy od materiału; gorset wykonany jest z grubej ekoskóry. Nie jest to cienka ceratka niczym "fetyszowe ledżinsy" z pierwszej lepszej sieciówki. Co prawda nie jest to też skóra cielęca, ale bardzo dobrze się sprawuje, nie przeciera i jest dosyć odporna na uszkodzenia. Po kilku założeniach nie wytarła się nawet w okolicy wiązania.


Podszewka uszyta jest z grubej bawełny, która dodatkowo usztywnia gorset.
Niestety, z niewiadomych mi powodów, PaperCats nadal nie wszywa do gorsetów taśmy usztywniającej w talii, a szkoda, bo po kilku założeniach gorsety rozchodzą się o parę centymetrów.


Panel kryjący i underbusk również są wykonane z ekoskóry. Marzę o tym, żeby pewnego pięknego dnia PC zaczęło szyć panele podwieszane, ponieważ wszyty z boku jest bardzo ciężko ładnie ułożyć podczas wiązania.

Jeśli o modelowanie z każdym założeniem jest coraz lepiej. Myślę, że jeszcze kilkanaście godzin noszenia i modelowanie dorówna mojemu "rozchodzonemu" matowi ( http://altarofdoom.blogspot.com/2013/07/crazy-cat-lady.html )


Materiał: czarne ekoskóra i bawełniana podszewka
Fiszbiny: 18 stalowych spiralnych
Underbusk: tak
Waist tape: nie
Panel kryjący: tak

Podsumowując:
Jestem bardzo zadowolona, 130 zł za tak dobrze wykonany gorset z ekoskóry to bardzo mało i nie mogę się doczekać kolejnych kotów w mojej kolekcji :)

13/09/2013

Remont, remont

 Jest progress. Dzikie wino zostało zastąpione cudownym czarnym żakardem i gałązkami. Zamysł pierwotny był zupełnie inny (odświeżenie ścian i tyle), jednak w trakcie okazało się, że tapeta musi zostać zerwana i położona nowa. Jeszcze tylko wykładzina, regał i ustawianie pozostałych mebli. Uff, nareszcie wrócę od siebie.



09/09/2013

Iron Fist Zombie Stomper Creepersy

Na początku muszę zaznaczyć, że te buty nie wołały do mnie "mamo". One krzyczały "KUP MNIE, BO JAK NIE WYBIJEMY TOBIE OKNA CEGŁĄ I PODPALIMY FIRANKI". Co prawda nie mam firanek, ale i tak nie odparłam się ich urokowi.


Moja druga para iron fistowych creepersów dorwana w TKMAXXie (recenzja poprzednich będzie jak buty się umyją i zrobią się zdjęcia), jednak tym razem natrafiłam na lekko uszkodzony model (o tym niżej) w dodatku 2 rozmiary za duży, ale oba mankamenty nie powstrzymały mnie przed zakupem.

Zacznijmy od mankamentów. 
Została ostatnia para na sklepie, jak to w TKMAXXie bywa drugiej nie uświadczysz, więc wybór był brać albo płakać, wzięłam, bo błędy nie są duże i nie rzucają się w oczy. Na pięcie lewego buta jest lekko wytarta skórka przy szwie, z kolei na przodzie prawego prawa dolna czwórka ma wytarte dziąsło. 



Z większym rozmiarem bardzo łatwo poradziłam sobie kupując filcowe wkładki.

Największym minusem jest podeszwa zrobiona z pianki; dzięki niej buty są bardzo lekkie i wygodne, jednak wchodzą w nią wszelkie kamienie i żwir. Zdecydowanie wolałabym dopłacić za zwykłą trampkową gumę albo platformę. Szczęście w nieszczęściu, podeszwa jest wykonana z innego rodzaju pianki niż podeszwy chińskich creepersów i nie będzie pękać; testowałam to na drugiej parze creepersów IF o takiej samej podeszwie i po ponad tygodniu intensywnego użytkowania wygląda tak samo jak podeszwa tych stomerów po jednym spacerze.



Podsumowując; mimo mankamentów jestem bardzo usatysfakcjonowana i zadowolona z zakupu. W zielonym zombiaku zakochałam się już kilka lat temu, tak samo w fasonie creepersów, bądź oksfordów (zależy od tego kto jak je zaklasyfikuje, bo nie oszukujmy się nie są to stuprocentowe creepersy, a raczej wariacja na ich temat). Kolory są żywe, a jakość adekwatna do ceny producenta. 

7/10 - ponieważ natrafiłam na model z błędami (taki już urok outletów), a piankowa podeszwa prędzej czy później trafi do wymiany u szewca


02/09/2013

Dredloki: różowości wszelakie

Mój pierwszy własnoręcznie zrobiony set kończony, dopieszczony i wpleciony.
40 podwójnych grubaśnych dredów w różnych odcieniach różu, błękitu i blondu.




Pomysł na kolejny set już zagościł w mojej głowie, jednak jeszcze trochę czasu minie zanim nacieszę się różowościami i zapragnę czegoś nowego

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...